8.09.2013

Stylowo czy sexy? Zawsze stawiaj na styl.

Miałam okres w swojej przeszłości kiedy uważałam, że dodanie "pazura" do stylizacji było czymś normalnym, czego absolutnie nie powinno się wstydzić - wręcz przeciwnie - miało to być oznaką silnego charakteru i osobowości. Z czasem jednak mój punkt widzenia obrócił się o 360 stopni. Stylizacje z początku sexowne, traciły na świetności i stawały się wręcz ordynarne. Wszystko dlatego, że bardzo często widzimy siebie tak jak chcemy, a nie tak jak naprawdę jesteśmy odbierane przez innych. Tak - ważne jest, żeby mieć poczucie własnej wartości. Nie sądzę jednak, aby bazowało ono na tym jak wyglądamy, lecz raczej na wartościach jakimi się kierujemy.
Z drugiej strony wizerunek jest częścią nas, jesteśmy na "wybiegu" każdego dnia. Bardzo często spotykam się z osobami, które wyśmiewają modę, gardzą nią - w obliczu katastrof i problemów trzeciego świata, skupianie swojej energii na wyglądzie wydaje się nie na miejscu. Zapominamy jednak, że dla wielu moda jest sztuką, sposobem wyrażenia siebie i swoich emocji. Styl ubierania często umożlwia odzyskanie wewnętrznego spokoju, równowagi, a dbanie o urodę relaksuje i poprawia nastrój.
Zawsze stawiaj na styl - to motto zagnieździło się w mojej głowie na dobre i mam nadzieje, że szybko nie zniknie. Styl jest ponadczasowy, nie poddaje się modzie i nie traci na wartości. Nie odróżnia bogatych od biednych, może być wrodzony, lecz także nabyty. Styl odnosi się nie tylko do ubioru, lecz także sposobu bycia i traktowania innych.
Nie zapomnijcie, że każda z nas ma w sobie potencjał - trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać i od czego zacząć. W dobie internetu nie trudno znaleźć inspirację - Audrey Hepburn, Inès de La Fressagne, Katarzyna, księżna Cambridge czy może bardziej nowocześnie - Olivia Palermo, Miroslava Duma, Miranda Kerr. Ważne jednak, żeby zawsze pozostać sobą, bo udawanie kogoś innego ma krótkie nogi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz