Wszystkie wiemy bardzo dobrze, że stylizacja nie jest kompletna bez makijażu i fryzury. Tym razem postanowiłam skupić się na bardzo charakterystycznym trendzie tej jesieni - ustach w kolorze czereśni, ciemnej śliwki i wina. Komponuje się dobrze z nurtem gotyckim, lecz także w bardziej łagodnej wersji może być doskonałym rozwiązaniem na co dzień. Jedną z podstawowych zasad, o których musimy pamiętać jest to, że usta są najważniejszym elementem, dlatego reszta makijażu powinna być delikatna, subtelna. Zaczynamy zawsze od perfekcyjnej cery, z bardzo lekko podkreślonymi kościami policzkowymi. Oczy podkreślamy wydłużającą maskarą, unikając dramatycznego efektu. Skupiając się na ustach, do nałożenia pomadki najlepiej użyć pędzelka z naturalnego włosia dla uzyskania większej precyzji i trwałości. "Romantyczny" to słowo jakiego użyła Frida Giannini za kulisami, jednak nie w sensie słodkim, miłym, lecz pełnym pewności siebie. To jest to czego nam brakowało!
- L'Oreal Paris Color Riche, kolor Śliwka
- Max Factor Colour Elixir, kolor Morwa (Mulberry)
- Yves Saint Laurent Rouge Pur Couture, numer 32
Gucci
Bottega Veneta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz